Aktualności
WR Chess Masters 2023 - runda 1: Nemezis Dudy ponownie górą
W partii z Wesleyem So, Duda wpadł w pułapkę debiutową. Zdjęcie: Lennart Ootes / WR Chess Masters.

WR Chess Masters 2023 - runda 1: Nemezis Dudy ponownie górą

chansen64
| 0 | Relacja z wydarzenia szachowego

W pierwszej rundzie turnieju WR Chess Masters 2023, który odbywa się w Dusseldorfie, w Niemczech, zwycięstwa odniosło trzech zawodników. Najpierw Amerykanie GM Wesley So i GM Levon Aronian pokonali odpowiednio GM Jana-Krzysztofa Dudę oraz GM Praggnanandhę R., a później dołączył do nich GM Andrey Esipenko, który wygrał z GM Vincentem Keymerem po partii liczącej ponad 100 ruchów.

Taki wynik oznacza oczywiście, że trzej zwycięzcy zajmują obecnie wspólne pierwsze miejsce.

Analizę partii Jana-Krzysztofa Dudy z Wesleyem So, przygotowaną przez IM Dawida Czerwa, można obejrzeć na kanale Chess.com Polska. 

Jak śledzić turniej:
Wszystkie partie z turnieju WR Chess Masters 2023 można znaleźć tutaj

W przeciwieństwie do niedawno zakończonego turnieju w Wijk aan Zee w Holandii, nowy superturniej odbywający się w Dusseldorfie, w Niemczech, kompletnie mnie zaskoczył.

Występuje w nim wielu ciekawych zawodników reprezentujących różne pokolenia. Mamy więc weterana Aroniana, pół-weteranów GM Iana Nepomniachtchiego, So, GM Anisha Giriego oraz Dudę, nastoletnich lecz wprawionych w bojach GM Nodirbeka Abdusattorova, Esipenkę, GM Dommaraju Gukesha i Praggnanandhę, a także przedstawiciela gospodarzy – Keymera. Niesamowicie silna grupa.

Sala gry nie jest dostępna dla publiczności. Zdjęcie: Lennart Ootes / WR Chess Masters.

Gdyby sugerować się rankingiem, za faworytów powinniśmy uznać Nepomniachtchiego oraz zwycięzcę tegorocznego Tata Steel Giriego, jednak jeden z komentatorów GM Yasser Seirawan zauważył, że jeżeli w turnieju nie będzie wielu partii rozstrzygających, wówczas bardzo duże szanse na wygraną ma również So. Nie wiadomo także, czy do walki o pierwsze miejsce w wielkim turnieju nie włączy się któryś z najmłodszych zawodników. Bardzo bliski zrealizowania tego celu był Abdusattorov, jednak w Holandii w ostatniej chwili przydarzyła mu się wpadka. Dla organizatorów idealnym rozwiązaniem byłoby z kolei zwycięstwo najlepszego reprezentanta kraju-gospodarza, osiemnastoletniego Keymera, dla którego taki sukces byłby z pewnością dużym kamieniem milowym w jego drodze do szachowej elity.

W czwartek jako pierwsi partię zakończyli Nepomniachtchi i Abdusattorov, którzy stoczyli pojedynek w gambicie wołżańskim. Można było odnieść wrażenie, że pretendent do tytułu mistrza świata jest zadowolony z szybkiego remisu.

Trudniejsze zadanie czekało na Abdusattorova po zakończeniu partii, niż w jej trakcie. Zdjęcie: Lennart Ootes / WR Chess Masters.

Najlepszy polski zawodnik, Duda, padł ofiarą zastawionej na niego pułapki debiutowej, która jest akurat jedną z pierwszych pułapek, jaką poznałem w trakcie nauki szachów. I to wcale nie dlatego, że w moim kraju, Danii, od lat uczymy się długich wariantów w partii katalońskiej, ale dlatego, iż została opisana w duńskiej książce dotyczącej Olimpiady Szachowej z 1978 roku, na której duńska drużyna złożona głównie z mistrzów międzynarodowych zajęła sensacyjne siódme miejsce. Na olimpiadzie bardziej zaskakujący był jednak fakt, że drużyna Węgier wyprzedziła ekipę ze Związku Radzieckiego, a ZSRR wygrywało przecież każdą wcześniejszą Olimpiadę Szachową od 1952 roku.

Po tym nieco przydługim wstępie, pora wrócić do tego, co wydarzyło się na szachownicy. Tak jak wspomniałem, Duda wpadł w pułapkę debiutową, w którą złapało się również kilku innych znanych szachistów. Dwie takie sytuacje miały miejsce właśnie podczas wspomnianej przed chwilą Olimpiady Szachowej w 1978 roku, kiedy to grający na pierwszej szachownicy w drużynie Węgier GM Lajos Portisch pokonał w tym wariancie GM Ivana Radulova, a w następnej rundzie pułapkę wykorzystał GM Zoltan Ribli, który dzięki niej pokonał reprezentanta Jugosławii GM Ljubomira Ljubojevica.

W pierwszej rundzie Duda otrzymał od So lekcję historii. Zdjęcie: Lennart Ootes / WR Chess Masters.

W późniejszej części partii, amerykański arcymistrz bez problemu zrealizował swoją przewagę pomimo niekiedy desperackiej obrony ze strony Dudy.

Wesley So w łatwy sposób pokonał Dudę. Zdjęcie: Lennart Ootes / WR Chess Masters.

Esipenko, który w marcu skończy 20 lat, już od pewnego czasu był nadzieją Rosjan, zwłaszcza po tym gdy w Wijk aan Zee w 2021 roku pokonał aktualnego mistrza świata Magnusa Carlsena. Później potwierdzał pokładane w nim nadzieje regularnie podwyższając swój ranking, który w marcu poprzedniego roku wynosił już 2723 pkt. W późniejszym okresie stracił jednak prawie 50 pkt, co w przypadku młodych utalentowanych zawodników nie jest często spotykaną sytuacją.

W partii przeciwko reprezentantowi gospodarzy, Keymerowi, na szachownicy zobaczyliśmy jeden z głównych wariantów partii katalońskiej, w którym białe poświęcają dwa piony w zamian za dużą przewagę w rozwoju. Silnik twierdzi, że niewielką przewagę mają białe, co wcale nie oznacza, że czarne są pozbawione praktycznych szans.

W 14. posunięciu Keymer popełnił błąd i nadział się na nieprzyjemne 16.Sec4!, co wywołało emocje wśród komentujących tę rundę GM Elisabeth Paethz i Seirawana, a także z pewnością wśród wielu widzów oglądających zmagania zawodników na ekranach swoich komputerów.

Esipenko nie odpowiedział jednak najlepszą grą i w fazie środkowej Keymer miał kilka szans na wyrównanie. Ostatecznie zawodnicy przeszli do skomplikowanej końcówki, w której białe miały wieże i dwa piony za dwa skoczki. Pozycja białych powinna być dużo lepsza, jednak realizacja takiej przewagi wcale nie jest taka prosta.

W miarę trwania partii, pozycja białych stopniowo się pogarszała – nie wiadomo czy większy wpływ miała na to niedokładna gra Esipenki, czy raczej kreatywna i nieustępliwa obrona ze strony Keymera. W okolicach 60 ruchu wydawało się, że Niemcowi uda się uratować remis, co z pewnością wprawiło by go w dobry nastrój zważywszy na to, że w styczniu w Wijk aan Zee kilka razy nie potrafił zrealizować przewagi w wygranych pozycjach.

Rosjanin nie powiedział jeszcze jednak ostatniego słowa i pomimo tego, że Keymer ustawił pewnego rodzaju twierdzę, Esipenko cały czas manewrował swoimi figurami, mając nadzieję na potknięcie ze strony przeciwnika.

To, na co miał nadzieję, nastąpiło w ruchu nr 88, kiedy to Keymer musiał znaleźć jedyny sposób na utrzymanie szansy na remis, który wymagał przestawienia jednego skoczka albo na b8 albo na b4, z dala od dziejącej się na szachownicy akcji. Zamiast tego, Keymer wykonał ruch drugim skoczkiem, co pozwoliło Esipence na zagranie e6 i po twierdzy Niemca nie było już śladu.

Presja, którą Esipenko wywierał na przeciwnika, ostatecznie się opłaciła. Zdjęcie: Lennart Ootes / WR Chess Masters.

To właśnie ta partia została wybrana naszą partią dnia, a przeanalizował ją GM Rafael Leitao.

W partii byliśmy świadkami wspaniałej gry we wszystkich trzech fazach pojedynku. Ciekawe otwarcie z poświęceniem piona, chaotyczna gra środkowa z wieloma możliwościami ataku i obrony oraz, jak to bywa coraz częściej w przypadku partii Keymera, długa końcówka, którą trudno zrozumieć nawet wtedy, gdy mamy do dyspozycji tablicę końcówek, która dokładnie wskazuje nam, jakie są najlepsze ruchy w danej pozycji.

Druga połowa 2022 roku nie była dobra dla Aroniana. Kilka nieudanych turniejów kosztowało go około 50 pkt rankingowych, co spowodowało, że po raz pierwszy od 2019 roku Amerykanin wypadł z pierwszej dziesiątki szachistów na świecie. 

Występ w Wijk aan Zee był już zdecydowanie lepszy. Aronian pokazał wszystkim, że choć jest już szachowym weteranem, nie zapomniał jeszcze do końca, jak powinno grać się w szachy.

W partii z Praggnanandhą zagrał partię angielską z 2.g3. Wkrótce gra zaczęła się toczyć w taki sposób, jakiego my, starzy zawodnicy grający partię angielską jakieś 20-30 lat temu, nigdy nie wzięlibyśmy pod uwagę.

Praggnanandhaa był bliski uratowania remisu w partii z Aronianem. Zdjęcie: Lennart Ootes / WR Chess Masters.

Chociaż Praggnanandhaa miał jeszcze szanse na osiągnięcie dobrej pozycji, pomylił się grając 16…0-0-0?, co według Aroniana było przeoczeniem ze strony czarnych, bo prowadziło do końcówki, w której spore szanse na wygraną miały tylko i wyłącznie białe.

Aronian miał jednak pewien problem, by od razu zrealizować swoją wyraźną przewagę i dał nawet szansę czarnym na odwrócenie losów pojedynku. Kilka kolejnych niedokładności ze strony młodego Hindusa przechyliło jednak szalę zwycięstwa na korzyść doświadczonego Amerykanina, który wkrótce potem mógł się cieszyć z całego punktu.

Ostatnia partia była rewanżem za najbardziej zadziwiający pojedynek w Wijk aan Zee. Czytelnicy, którzy w styczniu nie widzieli partii, w której triumfator Tata Steel Giri poświęcił sporą ilość materiału, by całkowicie rozbić wątłe szyki obronne Gukesha, z pewnością mają czego żałować. Gorąco zachęcam do przypomnienia sobie tego pojedynku, który był opisany w podsumowaniu 2. rundy turnieju Tata Steel 2023.

Gdy wszyscy wiemy już, o co chodziło, przejdźmy do opisu czwartkowej partii. Gukesh po raz kolejny zdecydował się zagrać czarnymi ustawić pozycję z obrony Nimzowitscha/Ragozina, jednak grający białymi Giri tym razem zdecydował się na wariant Saemischa.

Gukesh dążył jednak do tego, by Giri jak najszybciej znalazł się poza swoim przygotowaniem debiutowym, dlatego zdecydował się na niegrany wcześniej wariant 6...c6, a następnie zagrał wątpliwe 8...e5?!.

Na pierwszy rzut oka nie wydaje się, żeby dzięki temu posunięciu białe miały mieć jakąś przewagę, jednak obecność na szachownicy różnopolowych gońców w połączeniu z inicjatywą białych oznaczała, że Giri mógł już powoli zacząć wywierać presję na pozycję czarnych.

Młody Hindus bronił się bardzo dzielnie, choć widać było, że jest w tarapatach. Sytuacja uspokoiła się nieco po wymianie hetmanów. Choć komentujący ten pojedynek Seirawan skrytykował tę decyzję, z mojej analizy wynika, że przeczucie Giriego było dobre, natomiast zabrakło dokładnej kontynuacji.

Gdy było już widać, że szanse na zdobycie prez Holendra znaczącej przewagi przepadły, Hindus odnalazł swój rytm gry i pomimo tego, że Giri cały czas starał się walczyć o zdobycie całego punktu, umiejętnie doprowadził do remisu.

W partii z Girim Gukesh pokazał swoje umiejętności w grze defensywnej. Zdjęcie: Lennart Ootes / WR Chess Masters.

Runda 1 - wszystkie partie

Turniej WR Chess Masters 2023 odbywa się w dniach 15-26 lutego 2023 r. w hotelu Hyatt Regency Dusseldorf w Niemczech. W turnieju kołowym bierze udział 10 zawodników. Tempo gry wynosi 120 minut na pierwsze 40 posunięć, 60 minut na kolejne 20 posunięć i 15 minut na resztę partii. Począwszy od ruchu nr 61, zawodnicy dostają również dodatkowe 30 sekund po każdym posunięciu. Łączna pula nagród w turnieju wynosi 130 000 euro. 

więcej od FM chansen64
Genialne zagranie Polaka na Drużynowych Mistrzostwach Świata!

Genialne zagranie Polaka na Drużynowych Mistrzostwach Świata!

TK 2022, runda 7: Ponowne zwycięstwa Caruany i Nepomniachtchiego, coraz większa przewaga nad rywalami

TK 2022, runda 7: Ponowne zwycięstwa Caruany i Nepomniachtchiego, coraz większa przewaga nad rywalami