Aktualności
Puchar Świata FIDE 2023 - runda 3.3: Duda i Wojtaszek grają dalej

Puchar Świata FIDE 2023 - runda 3.3: Duda i Wojtaszek grają dalej

beccrajoy
| 0 | Relacja z wydarzenia szachowego

Dogrywki w rundzie nr 3 okazały się niefortunne dla wielu faworytów Pucharu Świata FIDE 2023, szczególnie dla GM Anisha Giriego, który odpadł z turnieju w pojedynku z GM Nijatem Abasovem. GM Teimour Radjabov także zakończył swoją przygodę z turniejem, a jego pogromcą okazał się GM Jaime Santos Latasa. Odpadnięcia z rozgrywek cudem uniknął natomiast GM Wesley So.

Bardzo dobrze spisali się nasi reprezentanci. GM Radosław Wojtaszek rozprawił się z GM Ivanem Schitco, pewnie wygrywając pierwszy segment dogrywki 2-0, natomiast GM Jan-Krzysztof Duda ograł GM Ivana Cheparinova 1,5-0,5. W kolejnej rundzie przeciwnikiem Dudy będzie Irańczyk GM Parham Maghsoodloo, natomiast Wojtaszek zmierzy się z reprezentantem Stanów Zjednoczonych, który w drugiej rundzie wyeliminował GM Igora Janika, GM Leinierem Dominguezem Perezem.

Podsumowanie dogrywek w wykonaniu Dudy i Wojtaszka przygotował IM Dawid Czerw.

W sekcji kobiet też nie obyło się bez zaskoczeń, ponieważ IM Teodora Injac już w pierwszym segmencie dogrywek wyeliminowała poprzednią zwyciężczynię Pucharu Świata GM Alexandrę Kosteniuk, a GM Harika Dronavalli wywalczyła sobie miejsce w kolejnej rundzie dopiero po ośmiu partiach.


Wyniki Polaków po dogrywkach w rundzie nr 3:

Sekcja Open:

  • GM Jan-Krzysztof Duda - GM Ivan Cheparinov (BGR) 2,5-1,5
  • GM Radosław Wojtaszek - GM Ivan Schitco (MDA) 3-1

Wtorek, 8 sierpnia, jest dniem wolnym, a runda nr 4 rozpocznie się w środę, 9 sierpnia o godz. 13:00 czasu polskiego (CEST).

   Gdzie oglądać Puchar Świata FIDE 2023?
Transmisje z Pucharu Świata FIDE 2023 można oglądać na Twitchu oraz YouTubie. Bardziej szczegółowe informacje dotyczące sekcji Open oraz sekcji kobiet można znaleźć na naszej stronie z wydarzeniami.

Transmisję prowadził IM Dawid Czerw.

Komentatorzy Leko i Naroditsky spodziewali się długiego dnia i przynajmniej kilku dogrywek w blitzu, ponieważ po dość wyrównanych partiach klasycznych poprzedniego dnia do rozstrzygnięcia pozostały aż 23 pojedynki. Po części mieli rację, ponieważ dzień rzeczywiście był długi, ale nie dla większości zawodników - po pierwszym segmencie szachów szybkich 17 zawodników pożegnało się z turniejem, a jedynie sześć meczów wciąż pozostawało nierozstrzygniętych.

Partie 25+10: odpadło 17 zawodników

Aż 19 meczów w sekcji Open i 4 w sekcji kobiet nie zostało rozstrzygniętych w partiach klasycznych i przeszło do fazy dogrywek, w których pierwszy segment składał się z dwóch partii rozgrywanych tempem 25+10. W pierwszych pojedynkach w sekcji Open padło 13 wyników rezultatywnych, a w sekcji kobiet 3, co postawiło wielu zawodników pod ścianą i aby pozostać w turnieju, musieli zwyciężyć w kolejnej partii (aż 10 z nich miało grać czarnymi figurami).

Konieczność wygranej czarnymi stanowiła nie lada wyzwanie, a jedyną zawodniczką, która mu sprostała i przedłużyła swój mecz z GM Tan Zhongyi, była IM Mai Narva. Wielu zawodników, którzy zwyciężyli w pierwszej partii, zdołało zapewnić sobie dalszą grę w turnieju, remisując w drugim starciu, a sześciu zawodników zakończyło pierwszą fazę dogrywek z wynikiem 2-0.

WGM Zhu Jiner at the board against IM Yuliia Osmak
WGM Zhu Jiner pokonała w pierwszym segmencie dogrywek 2-0 IM Yuliię Osmak. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

GM Andrey Esipenko w spektakularnym stylu wyeliminował GM Francisco Vallejo Ponsa, zwyciężając w obu partiach dogrywki, a pierwsza z nich, w której grał czarnymi i której bohaterami były czarne skoczki, zakończyła się już w 22. ruchu. W drugiej partii Esipenko nie dał swojemu rywalowi nawet cienia szansy na wyrównanie meczu. Wojtaszek zmiótł nadzieje Schitco na sprawienie kolejnej niespodzianki, wykorzystując przewagę w końcówce w pierwszej partii i dobijając przeciwnika w drugiej.

Po dwóch, pełnych emocji partiach klasycznych rozegranych między GM Fabiano Caruaną i GM Mustafą Yilmazem, niełatwo było przewidzieć, jakim wynikiem zakończy się ich pojedynek w fazie dogrywek. Ich starcie od samego początku zapowiadało się na prawdziwą batalię, ponieważ Amerykanin już w debiucie wywierał nacisk na przeciwnika. Dzięki presji ze strony Amerykanina, w momencie, gdy Turek musiał wyliczyć, jak odeprzeć atak Caruany, na zegarze pozostała mu jedynie minuta.  

Yilmaz bronił się zaciekle, niwelując przewagę czasową Caruany, jednak aktualny mistrz Stanów Zjednoczonych ze spokojem wymienił hetmany i doprowadził do końcówki, w której jego wolne piony poprowadziły go do niewymagającego wysiłku zwycięstwa.

Yilmaz looking disappointed at the board
Yilmaz na pewno nie chciał, by jego mecz zakończył się takim wynikiem, ale z pewnością może być bardzo zadowolony ze swojego występu. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Druga partia zdecydowanie nie poszła po myśli Yilmaza i dość szybko zaczęła zmierzać w złym dla niego kierunku. Mimo to, reprezentant Turcji i tak może być dumny z problemów, jakie sprawił trzeciemu pod względem rankingu szachów klasycznych zawodnikowi na świecie. Innemu tureckiemu szachiście, GM Vahapowi Sanalowi, udało się pokonać wyżej notowanego przeciwnika, GM Antona Korobova. Sanal wygrał dogrywkę 2-0, choć w drugiej partii Korobov miał pewne szanse na wyrównanie stanu meczu, ale zaprzepaścił je w końcówce.

Wygrana Injac z Kosteniuk z wynikiem 2-0 była imponującym pokazem umiejętności 3-krotnej serbskiej mistrzyni, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że sama nie uważa się za silną zawodniczkę w szachach klasycznych. Co ciekawe, była to też jej pierwsza dogrywka w życiu. W pierwszym starciu Kosteniuk przeoczyła wiecznego szacha, który doprowadziłby do remisu, a w drugiej partii nie miała już żadnych szans na wyrównanie meczu. W pomeczowym wywiadzie Injac podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat wyeliminowania poprzedniej zwyciężczyni Pucharu Świata. 

Uwielbiany przez fanów GM Vasyl Ivanchuk triumfował nad GM Wei Yi w drugiej partii, w której ograł przeciwnika w końcówce. Początkiem problemów chińskiego topowego arcymistrza była logiczna, choć według komputera niedokładna, wymiana hetmanów. Wymiana hetmanów pogrzebała także nadzieje GM Davida Howella w pojedynku z GM Wang Hao. Anglik nie zdołał się już podnieść po porażce w pierwszej partii i pożegnał się z turniejem.

Peter Svidler at the board
Przedmeczowa rutyna Petera Svidlera, która polega na oglądaniu przed partią serialu „Stranger Things”, opłaciła się. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Do kolejnej rundy przeszli również GM Peter Svidler, który odesłał do domu GM Jordena van Foreesta, oraz junior z Indii GM Nihal Sarin, który bez problemów wygrał swój pojedynek. Kolejnej niespodzianki nie sprawił natomiast irański nastolatek GM Bardiya Daneshvara, który musiał uznać wyższość GM Saleha A.R. Salema, remisując w pierwszej partii i przegrywając w drugiej.

W starciu między GM Etiennem Bacrotem i GM Yu Yangyi zdawało się, że miejsce w następnej rundzie wywalczy sobie Chińczyk, jednak w partii nastąpił niespodziewany zwrot akcji. Czy jesteś w stanie znaleźć kombinację, która poprowadziła francuskiego arcymistrza do wygranej? 

Radjabov, będący jednym z wyżej rozstawionych zawodników w turnieju, nie miał w poniedziałek powodów do świętowania, ponieważ jego przygoda w Pucharze Świata dobiegła końca. Gwoździem do trumny był jeden nieuważny szach w niedoczasie. Santos wykorzystał swoją szansę w pierwszej partii, zdobywając cały punkt, a remis w drugim starciu zapewnił mu miejsce w kolejnej rundzie rozgrywek.

Pozostali zawodnicy, którzy triumfowali po pierwszej fazie dogrywek to: dominujący w swoich partiach GM Ian Nepomniachtchi, poprzedni zwycięzca Pucharu Świata Duda oraz pochodzący ze Szwecji GM Nils Grandelius, który wyeliminował 6-krotnego mistrza Afryki, GM Bassema Amina. Znaczące zwycięstwo i awans do kolejnej rundy wywalczył także GM Ferenc Berkes, który pokonał GM Nikitę Vitiugova.

Podsumowując, 25-minutowe dogrywki nie zakończyły się dobrze dla wyżej notowanych zawodników w sekcji Open, ponieważ 9 z 15 rozstrzygniętych meczów zakończyło się eliminacją faworytów, z których aż pięciu miało ranking ponad 2700.

Dogrywki po 3. rundzie (25+10) - wszystkie partie w obu sekcjach

Partie 10+10: odpadło 3 zawodników

Ponieważ w kolejnym segmencie dogrywek (dwie partie w tempie 10+10) odbywało się jedynie sześć pojedynków, śledzenie najbardziej ekscytujących momentów każdego z nich było znacznie łatwiejsze.

Giri, Nepo and Moussard standing together
Tylko jeden zawodnik ze zdjęcia zagra w rundzie nr 4. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Starcie So z GM Julesem Moussardem było wielkim wydarzeniem, ponieważ pochodzący z Filipin amerykański arcymistrz nie miał łatwego startu w Pucharze Świata. W pierwszej z 25-minutowych partii So zagrał ruch 1.b3, czego prawdopodobnie później żałował, gdyż doprowadziło go to do nieprzyjemnej pozycji, w której jedyne na co mógł liczyć grając białymi był remis.

Poniższa pozycja powstała z jednego z wariantów, który mógł pojawić się w partii So z Mussardem, pokazuje jakich niebezpieczeństw należy unikać po otwarciu ruchem 1.b3:

W następnej 25-minutowej partii Moussard zdobył przewagę w debiucie i długo ją utrzymywał, dlatego wszystko wskazywało na to, że przed wyjazdem do Düsseldorfu na Drużynowe Mistrzostwa Świata w Szachach Szybkich So będzie miał jeszcze okazję zobaczyć swoje kocięta. Pomimo opłakanej pozycji Amerykanin wciąż się bronił, co zdziwiło jednego z komentatorów, Leko, który wyraził swoje zaskoczenie słowami: „Jak długo można przetrwać z tak odsłoniętym królem?”  

Odpowiedzią ósmego w światowym rankingu So na pytanie Leko było: „dość długo”. Ostatecznie Moussard, być może zaniepokojony bezpieczeństwem swojego króla, zremisował partię, choć kilka ruchów wcześniej była bardzo blisko wygranej. Obaj zawodnicy kontynuowali więc swój mecz w tempie 10+10.

Niestety dla francuskiego arcymistrza, So w szybszym tempie okazał się kompletnie innym zawodnikiem, grając bardziej w swoim charakterystycznym stylu. W pierwszej partii wygrał, wykorzystując niedokładności Moussarda w końcówce, a w drugiej zaoferował przeciwnikowi remis z pozycji siły.

W wywiadzie po meczu zwycięzca Chess.com Mistrzostw Globu chwalił niektórych młodych zawodników uczestniczących w turnieju i podał powody, przez które do tej pory nie szło mu w Pucharze Świata najlepiej.

Patrząc na same wyniki, można by odnieść wrażenie, że 25-minutowe partie między GM Ruslanem Ponomariovem i GM Liemem Le nie były zbyt ekscytujące, ponieważ zakończyły się remisami. W rzeczywistości było inaczej - Ponomariov miał szanse na wygraną w obu partiach, dlatego jego zwycięstwo w pierwszym z 10-minutowych starć było w pełni zasłużone.

Jego przeciwnik, Le, z rankingiem ponad 2700, nie bez powodu jest jednak jednym z topowych arcymistrzów na świecie. W drugiej partii, w której Ponomariov oddał hetmana za wieżę i skoczka zdawało się, że Le zdoła zwyciężyć czarnymi i wymusić 5-minutową dogrywkę. Niestety dla niego ukraiński arcymistrz wyrównał pozycję i pokazał swoją znajomość teorii w końcówkach, poświęcając skoczka w celu osiągnięcia remisu.

W trakcie meczu w 3. rundzie Narva wielokrotnie była bliska wyeliminowania Tan, jednak górą było doświadczenie starszej zawodniczki. W partiach klasycznych, pomimo 150-punktowej różnicy w rankingu, pochodząca z Estonii mistrzyni międzynarodowa miała dużą szansę na wygraną, ale nie udało jej się skapitalizować przewagi w końcówce.

Narva at the board
Trudny mecz dla Narvy, który prawie ułożył się po jej myśli. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Podobna sytuacja zdarzyła się w pierwszej partii w dogrywce, kiedy to Narva nie wykorzystała przewagi w debiucie, co sprawiło, że musiała wygrać czarnymi drugą partię (i jako jedynej spośród wszystkich zawodników jej się to udało). W pierwszym 10-minutowym pojedynku Narva szybko straciła przewagę zdobytą w początkowej fazie gry i nie zdołała się obronić przed znajdującą genialne ruchy mistrzynią świata kobiet z 2017 r.

Chińska arcymistrzyni ostatecznie zwyciężyła, nie dając przeciwniczce żadnych szans w ich ostatniej partii. Mimo to należy docenić starania Narvy, ponieważ wynik (4-2) nie oddaje w pełni przebiegu pojedynku.

Dogrywki po 3. rundzie (10+10) - wszystkie partie w obu sekcjach

Ponomariov at the computer
Kto potrzebuje hetmana do wygranej? Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Partie 5+3: odpadł 1 zawodnik

Po 5-minutowym segmencie dogrywek odpadł tylko jeden zawodnik, ale jego porażka odbiła się szerokim echem. Mecz Giriego był jedynym, który zakończył się w dogrywkach złożonych z dwóch partii rozgrywanych tempem 5+3, a takiego wyniku prawie nikt się nie spodziewał.

Giri and Abasov at the board
Abasov tuż przed sprawieniem niespodzianki. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Pochodzący z Holandii superarcymistrz dominował nad przeciwnikiem w pierwszej z 25-minutowych partii, a w drugiej był bardzo blisko remisu i przejścia do kolejnej rundy. Oczywiście gdyby tak się stało, mecz byłby opisany w innej części naszej relacji.

Azerski arcymistrz Abasov, który grał na swoim terenie i chciał zadowolić swoich fanów, nie zamierzał poddawać się bez walki. To właśnie jego partia, w której odrobił straty i dzięki temu pozostał w turnieju, została wybrana na naszą partię dnia, a skomentował ją GM Rafael Leitao.

Wygrana Abasova przedłużyła mecz, a trzy kolejne partie (dwie w segmencie 10+10 i jedna 5+3) zakończyły się remisami.

W ostatnim pojedynku wydawało się, że mistrz Azerbejdżanu z 2017 r. nie wykorzystał szansy wynikającej z potencjału białych figur, ale okazało się, że czekał po prostu na właściwy moment. W ostatniej partii ich meczu zaskoczył Giriego w debiucie, uzyskując, tak jak to sobie zaplanował, skomplikowaną pozycję. Zwycięzca Tata Steel Masters 2023 przegrał na czas, mając gorszą pozycję, i pewnie zastanawia się, jak doszło do tego, że jego przygoda z Pucharem Świata zakończyła się w ten sposób.

Dogrywki po 3. rundzie (5+3) - wszystkie partie w obu sekcjach

Vidit hanging his head at the board.
Końca dogrywek na razie nie widać. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Partie 3+2 (nagła śmierć): odpadło 2 zawodników

I tak oto pozostało czterech. Czterech zawodników i tylko dwa wolne miejsca w 4. rundzie Pucharu Świata. Na tym etapie szachiści musieli zmierzyć się w formacie tzw. „nagłej śmierci”, w którym rozgrywali partie szachów błyskawicznych tempem 3+2, zmieniając kolory co partię do czasu, aż któryś z nich wygra - tym razem nie było już szans na odrabianie strat, ponieważ o odpadnięciu z turnieju mógł zaważyć jeden błąd.

W sekcji Open pozostali już tylko GM Vidit Santosh Gujrathi i GM Matthias Bluebaum. Pierwszy z nich nie wykorzystał swoich szans w partiach klasycznych, jednak po wygranej w pierwszej 25-minutowej partii, to Bluebaum znajdował się w lepszej pozycji.

Vidit and Bluebaum standing together between games
Emocjonujący mecz pomiędzy Viditem i Bluebaumem. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

Indyjski superarcymistrz zwyciężył w drugiej partii szachów szybkich, doprowadzając do segmentu partii 10-minutowych, jednak nie był w stanie wykorzystać swojej przewagi. Po dwóch remisach zawodnicy przeszli więc do dogrywek w szachach błyskawicznych.

Po przegranej w pierwszej z 5-minutowych partii zdawało się, że Bluebaum wyczerpał już swoje pokłady szczęścia. Było to szczególnie widoczne w momencie, gdy w grze środkowej podczas drugiej partii, którą musiał wygrać, jego pozycja nie napawała optymizmem. Ku zaskoczeniu wszystkich zdarzył się jednak cud i mistrz Europy z 2022 r. niespodziewanie odwrócił losy partii i wygrał, przedłużając mecz, który teraz miał się rozstrzygnąć w ostatnim segmencie dogrywek (3+2).

Pierwsza (i ostatnia) partia „nagłej śmierci” z początku nie wyglądała dla Bluebauma zbyt dobrze, jednak w końcówce Niemiec wykorzystał swoją szansę i wyrównał pozycję. Niestety zdaje się, że stracił już wcześniej wszystkie 9 żyć i tym razem nie spadł na cztery łapy, bowiem kilka ruchów później pozwolił Viditowi na osłonięcie i promocję wolnego piona. Ostatecznie pełen napięcia mecz zakończył się więc wygraną zawodnika z Indii.

Dwiema pozostałymi zawodniczkami w sekcji kobiet były Harika i IM Lela Javakhishvili. Ich 25-minutowe partie zakończyły się remisami, jednak ten spokojny początek dogrywek nie zwiastował burzy jaka nastąpiła w kolejnych partiach meczu. Patrząc wstecz Lela na pewno żałuje niewykorzystania swojej szansy, jaka przytrafiła jej się w drugiej 25-minutowej partii.

W pierwszym 10-minutowym starciu zawodniczki szybko wymieniły hetmany i zdawało się, że doprowadzi to do spokojnej partii. Indyjska arcymistrzyni pokazała jednak, że nie tylko hetman potrafi przeprowadzić udany atak na króla i wygrała partię, wychodząc na prowadzenie. W kolejnej partii, potrzebując jedynie remisu, Harika zastawiła na przeciwniczkę pułapkę, niby tracąc hetmana po szachu z odsłony, jednak była to wykalkulowana decyzja, która pozwoliła jej zdobyć niewielką przewagę za cenę hetmana.

Gdy na planszy znajduje się tylko jeden hetman, od zawodnika, który go nie posiada, wymagana jest bardzo duża dokładność, jednak w tym przypadku Harika nie poradziła sobie z wyzwaniem i gruzińska mistrzyni międzynarodowa zdobyła cały punkt, doprowadzając mecz do 5-minutowych dogrywek. 

Dronavalli and Javakhishvili at the board
Cisza przed burzą. Zdjęcie: Maria Emelianova/Chess.com.

W pierwszej partii szachów błyskawicznych Javakhisvili nie zdołała wykorzystać swojej szansy i musiała zadowolić się remisem, natomiast Harika nie zdołała niczego ugrać w drugim starciu, dlatego mecz przeszedł do segmentu „nagłej śmierci”. Siódme starcie zawodniczek ponownie zakończyło się remisem, ponieważ gruzińska mistrzyni, pomimo niewielkiej przewagi czarnymi, nie chciała ryzykować gry na wygraną i postanowiła spróbować szczęścia białymi w kolejnej partii.

W kolejnym starciu zawodniczki rozgrywały końcówkę w obopólnym niedoczasie, z którym lepiej poradziła sobie Harika. Po wyczerpującej i pełnej napięcia bitwie, która nareszcie się zakończyła, wreszcie mogła odetchnąć i wyrazić swoje emocje.

Dogrywki po 3. rundzie (3+2) - wszystkie partie w obu sekcjach

W Pucharze Świata 2023 w obu sekcjach wciąż pozostaje łącznie 48 zawodników. Wtorek jest dniem wolnym, a środowe mecze 4. rundy przedstawiają się następująco:

Puchar Świata FIDE 2023 i Puchar Świata FIDE Kobiet 2023 to ogromne turnieje pucharowe, które odbywają się w Baku, w Azerbejdżanie. Trzech szachistów i trzy szachistki wywalczą w nich prawo udziału w Turniejach Kandydatów, które odbędą się w 2024 r. Turnieje trwają od 30 lipca do 24 sierpnia, a łączna pula nagród wynosi 2,5 mln dolarów.

Miniatura oraz treść artykułu w języku polskim mogą nieznacznie odbiegać od wersji oryginalnej w języku angielskim.


Poprzednie artykuły

więcej od WCM beccrajoy
Carlsen wygrywa Puchar Świata po raz pierwszy w karierze!

Carlsen wygrywa Puchar Świata po raz pierwszy w karierze!

Puchar Świata FIDE 2023 - runda 3.2: Duda i Wojtaszek zagrają w dogrywkach, Kulon odpada

Puchar Świata FIDE 2023 - runda 3.2: Duda i Wojtaszek zagrają w dogrywkach, Kulon odpada