Kto będzie czarnym koniem Pucharu Świata?

Najlepsi gracze świata, krople potu kapią z ich twarzy.

Wygrywasz albo jedziesz do domu. Duże pieniądze do wygrania. Jedna szansa na chwałę.

Nie, to nie jest tradycyjne wydarzenie sportowe. To Puchar Świata w Szachach 2017.

W 128-osobowym turnieju, rozgrywanym systemem pucharowym, zaledwie dwójka uzyska awans do Turnieju Kandydatów. To, kogo określa się mianem faworyta, nie powinno stanowić dla nikogo niespodzianki - ci gracze są na świeczniku przez okrągły rok - ale kto okaże się największym objawieniem tych zawodów?

Puchar Świata jest szansą dla mniej znanych graczy, aby zmierzyli się z graczami o rankingu 2700 i wcale nie muszą być z góry na straconej pozycji. Niemal każdy uczestnik jest w stanie sprawić niespodziankę, ale wybraliśmy kilku, którzy, naszym zdaniem, zasługują na miano czarnych koni, ponieważ mogą utrzeć nosa niejednemu faworytowi.

Wybierając graczy, zupełnie pominęliśmy całą pierwszą dwudziestkę światowego rankingu. Byliśmy ostrożni jeśli chodzi o wybór młodszych graczy, którzy mogą zaliczyć przłomowy występ w karierze. Ostatecznie wzięliśmy pod uwagę to, z kim grają oraz przypuszczalną trudność ich turniejowego kalendarza.

1. Zaplecze czołówki

Są to gracze o rankingu ponad 2700, a ten turniej to dla nich jedyna szansa na zdobycie przepustki do Turnieju Kandydatów. Nie lekceważmy ich, ponieważ mogą zajść naprawdę daleko.

Jan-Krzystof Duda

Photo: Wikipedia.

Uzyskując tytuł arcymistrza w wieku 15 lat, Duda zawiesił sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Teraz ma lat 19 i jest drugim najmłodszym na świecie szachistą, który złamał granicę 2700. Ustępuje tylko Chińczykowi Wei Yi, który również znalazłby się na tej liście, gdyby nie fakt, że jest w pierwszej dwudziestce światowej listy rankingowej. Jako świeżak w "klubie 2700", Duda ma wiele do udowodnienia, a zarazem posiada umiejętności, które pozwalają mu z optymizmem patrzeć w przyszłość.

Silny gracz pozycyjny, któremu nie drży ręka, kiedy dochodzi do ostrej walki. Duda w tym roku w pięknym stylu pokonał swego rodaka, najwyżej notowanego Polaka, Radosława Wojtaszka (ranking 2739).

Duda ma przed sobą ciężką drogę. Jego potencjalnym rywalem w drugiej rundzie jest Ivanchuk, a w trzeciej Kramnik. Z jednej strony będzie to niezwykle trudne zadanie, ale z drugiej młody Polak może stać się jednym z faworytów swojej części drabinki turniejowej.

Baadur Jobava

Baadur Jobava. | Photo: Chess.com/Peter Doggers.

Jako jeden z najbardziej niebezpiecznych (ale nadal nierównych graczy) Jobava mógłby z łatwością zajść zarówno bardzo daleko, jak również pożegnać się z turniejem już w pierwszej rundzie. Podobnie jak na przykład Richard Rapport, Jobawa unika konwencjonalnej gry i zmusza swojego przeciwnika do grania "na głowę", co często prowadzi do złożonych pozycji.

W swojej optymalnej formie Jobava jest w stanie pokonać każdego przeciwnika, co pokazał podczas zeszłorocznej Olimpiady Szachowej, podczas której zdobył złoty medal na pierwszej szachownicy. W swojej partii przeciwko Topałowowi zszedł na mniej znane ścieżki już w drugim ruchu, a mimo to wykiwał byłego gracza ścisłej światowej czołówki.

Ma przed sobą w tym turnieju ciężką przeprawę, ponieważ w drugiej rundzie prawdopodobnie spotka się z Yu Yangyi, a w trzeciej z Ianem Nepomniachtchim. Możecie spodziewać się w tych meczach niezłych fakerwerków!

Le Quang Liem

Le Quang Liem. | Photo: Chess.com/Peter Doggers.

Mając ranking prawie 2740, Le puka do bram pierwszej dwudziestki światowego rankingu, a mimo to wciąż jest rzadko zapraszany do udziału w turniejach z czołówką. Teraz będzie próbował pokazać, na co go stać. Le jest solidnym, precyzyjnym szachistą w partiach klasycznych, a staje się jeszcze groźniejszy w szachach szybkich. W roku 2013 został Mistrzem Świata w blitzu, a w szachach szybkich był czwarty.

Oto próbka rapidowych umiejętności Le. Niedawno w Saint Louis wygrał dziką, taktyczną partię z Levonem Aronianem.

Ma przed sobą ciekawe potencjalne pojedynki. W rundzie trzeciej będzie czekał na niego prawdopodobnie Ding Liren, a w czwartej Mamedyarov. Obstawiam, że Le wyjdzie zwycięsko z dogrywki z Ding Lirenem oraz rozegra thriller z Mamedjarovem.

2. Ciekawi gracze poniżej 2700

Ci zawodnicy mają potencjał, aby wkrótce zasilić "klub 2700" i chcą udowodnić, że ich miejsce jest w czołowej pięćdziesiątce światowych szachów. Nie dojdą do finału, ale gotowi są sprawić niejedną niespodziankę, zanim zostaną odesłani do domu.

Baskaran Adhiban

• Baskaran Adhiban | Photo: Chess.com/Peter Doggers.

Ostatni rok był dla Adhibana wspaniały. W październiku osiągnął ranking prawie 2690 i ukończył Tata Steel z niesamowitym wynikiem "+2". Podczas tego turnieju zostawił w pokonanym polu Karjakina, Wojtaszka i Rapporta. Zremisował z Carlsenem i Aronianem. Adhiban udowodnił ponad wszelką wątpliwość, że może być ciężkim przeciwnikiem dla każdego szachisty na świecie.

Adhiban jest sprytny i w każdej partii bardzo szybko może przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. W swojej partii, rozegranej na Tata Steel, rozgromił bezradnego Karjakina.

Adhiban w turnieju szybko stanie oko w oko ze sporym wyzwaniem. Wiele wskazuje na to, że już w drugiej rundzie skrzyżuje szpady z Nepomniachtchim. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby zrobił mu psikusa.

David Anton Guijarro

David Anton. | Photo: Chess.com/Peter Doggers.

Świetnym występ w styczniu na Gibraltarze, zakończył się dla Guijarro drugim miejscem po tym, jak przegrał dogrywkę z Nakamurą. To pozwoliło mu zbliżyć się do rankingu 2680. Mimo że potem nieco obniżył loty, bezsprzecznie posiada to coś, co pozwala przypuszczać, że może okazać się czarnym koniem Pucharu Świata.

We wspomnianym turnieju Guijarro zaprezentował silne, pozycyjne szachy, co przełożyło się na pokonanie dwóch byłych kontenderów: Topałowa i Gelfanda. Zobacz jak po mistrzowsku ograł tego drugiego.

W stolicy Gruzji na Guijarro w drugiej rundzie prawdopodobnie będzie czekał Bruzon, a w trzeciej Nakamura. Nie będzie mu łatwo dojść tak daleko, ale być może dodatkową motywacją będzie chęć rewanżu za Gibraltar.

3. Zapamiętaj moje nazwisko

Ta sekcja mogłaby równie dobrze nazywać się "o dwa lata za szybko." Ci gracze są młodzi i mają ogromny potencjał. Popatrz na ich grę i zapamiętaj ich nazwiska, ponieważ będą piąć się w górę w światowym rankingu. Podczas kolejnego Pucharu Świata mogą być naprawdę trudni do pokonania.

Jeffery Xiong

Jeffery Xiong. | Photo: Chess.com/Mike Klein.

Jako mistrz świata juniorów z 2016 roku, Xiong udowodnił, że przed nim wielka przyszłość. Jego najwyższy ranking to niemal 2675, choć zdążył już nieco z niego stracić. Wydaje się, że w jego przypadku spore sukcesy są tylko kwestią czasu.

Jego mocną stroną jest taktyka, często idzie na złożone pozycje i wychodzi z nich zwycięsko. W tym roku w Wijk aan Zee, odniósł wspaniałe zwycięstwo nad Gawainem Jonesem w epickim meczu.

Xiong od razu w pierwszej rundzie zostanie sprawdzony przez Motyleva. Jeśli zdoła go pokonać, to będzie tylko trudniej, ponieważ w drugiej rundzie będzie czekał Anish Giri. Jeśli i jego by przeszedł, to będzie mógł spodziewać się pojedynków z najlepszymi szachistami świata.

Murali Karthikeyan

Photo: FIDE.

Osiemnastoletni Karthikeyan (ranking 2580) jest ostatnim Hindusem, którego będziemy mieli okazję oglądać. Rozwija się stabilnie od kilku ładnych lat i z pewnością zamierza szybko złamać barierę 2600.

Mimo że jeszcze nie może pochwalić żadnym znaczącym skalpem, to pokazał już swój potencjał w partiach z silnymi graczami. Dobrym przykładem jest wielkie zwycięstwo z Zhou Jianchao.

Oczywiście zawodnicy o rankingu 2700 rzadko przegrywają w pierwszej rundzie Pucharu Świata, jednak mecz Karthikeyan-Vallejo Pons jest jednym z tych, w których może się to zdarzyć. Nie skreślajcie Hindusa tylko dlatego, że jest o ponad 100 punktów niżej notowany od swego rywala.

Ze statystycznego punktu widzenia to Goliat jest faworytem w pojedynku z Dawidem. W turnieju jest pełno wspaniałych graczy, na czele z mistrzem świata Carlsenem, zwycięzcą poprzedniego Pucharu Świata Karjakinem, Vachierem-Lagrave, Aronianem, Caruaną, So, Nakamurą, Mamedjarovem.

Ale w Pucharze Świata Dawid na pewno będzie miał swoje momenty. Na końcu i tak zostanie tylko dwóch najlepszych zawodników, którzy stoczą ze sobą pojedynek w finale.

Obserwujcie uważnie wszystkich opisanych powyżej szachistów, bo być może jeden z nich tam się znajdzie.